Msza święta sprawowana w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych z udziałem ks. abpa Adama Szala, metropolity przemyskiego, była kolejnym punktem upamiętnienia 70. rocznicy przymusowego wysiedlenia ludności polskiej z Grzędy Sokalskiej.
Msza święta koncelebrowana pod przewodnictwem ks. abpa Adama Szala rozpoczęła się o godzinie 1200. Przed jej rozpoczęciem zabrał głos Wiesław Cybruch, prezes Zarządu Stowarzyszenia HT 1951 Polska Kultura Kresowa. Przypomniał, że jesienią 1951 r. Kresowianie, „nasze matki i ojcowie, dziadkowie, udali się na cmentarze, aby zapalić znicze na grobach swoich przodków. To było ostatnie, bolesne pożegnanie ze swoimi najbliższymi. Następnie pod eskortą wojska z płaczem, zostali zapakowani do wagonów. W duchu pamięci apeluję i proszę, przywołajmy tych, co są w naszych sercach”. Prezes zaapelował także, aby na Wszystkich Świętych zapalić znicze na schodach kaplicy, która znajduje się na ustrzyckim cmentarzu, gdzie znajduje się ziemia z Bełza, Krystynopola, Sokala, Uhnowa i Waręża.
Do słów z dzisiejszych czytań mszalnych i do wydarzeń związanych z przymusowym przesiedleniem Kresowian nawiązał ks. abp Adam Szal. Na kanwie książki Grażyny Czuchońskiej „Jak bocianięta wyrzucone z gniazda: dramat Polaków na Wileńszczyźnie”, opisującej dramatyczne przeżycia wojenne swojej mamy Wandy i jej rodziny, które miały miejsce jesienią 1941 r., ks. Arcybiskup wspomniał o pewnym wątku w niej poruszonym. Kiedy pewna polska rodzina odpoczywała któregoś popołudnia, usłyszała dziwne odgłosy z gniazda bociana. Okazało się, że bocian „tata” w okrutny sposób wyrzucał z niego pisklęta. Nikt nie mógł tego zrozumieć ani zinterpretować. Znamienna jednak była reakcja dziadka, który patrząc na to, powiedział, że będą wysiedlenia.
Wysiedlenia trwały, jak powiedział ks. Arcybiskup, do 1946 r. Polacy musieli wszystko opuścić, udać się w nieznane, w tym, co mieli na sobie i przy sobie. Podkreślił, że właśnie dzisiaj wspominany tych, którzy jak te bocianięta, zostali „wyrzuceni” z różnych miejscowości Kresów, a ich miejsca nowego zamieszkania, wbrew temu, co lansowała ówczesna propaganda komunistyczna, były dalekie od godziwych warunków.
Na koniec Eucharystii prosiliśmy Boga w pieśni „Boże coś Polskę”, aby Ojczyznę wolną pobłogosławił. I pewnie każdy prosił także, aby już nigdy i już nikt nie musiał być wypędzony ze swojej ojcowizny.
Przypomnijmy, że w ramach upamiętnienia 70. rocznicy przymusowego wysiedlenia ludności polskiej z Grzędy Sokalskiej 17.09.br. nadano jednemu z ustrzyckich placów nazwę: Skwer Kresowian HT 1951. Natomiast 24.10. o godz. 1130 w kościele pw. Świętego Józefa Robotnika w Ustrzykach Dolnych odprawiona zostanie Msza święta wraz prelekcją o historii Kresów.
O tej uroczystości na antenie Radia FARA mówił ks. abp Adam Szal
Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych
ul. 29 Listopada 24, 38-700 Ustrzyki Dolne, e-mail: info parafianmpustrzyki.pl
www.parafianmpustrzyki.pl © 2024 Wszelkie Prawa Zastrzeżone