22 maja 2024 roku mija 25 lat od założenia Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej (POAK) w naszej parafii. Z tej okazji pragniemy wyrazić naszą wdzięczność wszystkim, którzy na przestrzeni tych lat angażowali się w działalność POAK, wspierali jego inicjatywy oraz przyczyniali się do budowania silnej wspólnoty katolickiej.
Od chwili powołania POAK oraz pierwszego prezesa, który dekretem ks. abpa Józefa Michalika, został powołany Czesław Urban (22.05.1999r.) minęły 25 lat. Od chwili powstania, nasz Oddział aktywnie uczestniczył w życiu parafii, organizując liczne wydarzenia religijne, kulturalne i charytatywne. Przez te lata udało nam się zrealizować wiele wartościowych projektów, które miały na celu pogłębienie wiary, pomoc potrzebującym oraz integrację naszej wspólnoty parafialnej.
W szczególny sposób pragniemy podziękować naszym duszpasterzom, członkom Akcji Katolickiej oraz wszystkim parafianom, którzy wspierali nasze inicjatywy. Wasze zaangażowanie, modlitwa i wsparcie były i są nieocenione.
Z okazji jubileuszu 25-lecia, 2 czerwca br. odbyła się uroczysta Msza Świętą dziękczynna za 25 lat naszego stowarzyszenia. To był czas, aby na kolanach przed Najświętszym Sakramentem dziękować Bogu za nasze stowarzyszenie. Na ten wyjątkowy dzień przybył ks. Józef Bieniek, który był Proboszczem przy powołaniu POAK i towarzyszył nam przez kolejne 24 lata naszemu stowarzyszeniu. Przybyli obecni członkowie i sympatycy na czele z p. Bożeną Dawidko, Prezesem POAK, jak również byli członkowie i sympatycy Akcji Katolickiej, którzy kiedyś byli w naszym stowarzyszeniu.
Wspólna agapa była doskonałą okazją do wspólnego świętowania, wspomnień i planowania dalszych działań.
Niech ten jubileusz będzie dla nas wszystkich czasem radości, wdzięczności i nowej inspiracji do dalszej służby na rzecz naszej parafii i społeczności lokalnej.
Z poważaniem,
Zarząd Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej
Nie pozwólmy pozbyć się krzyża
– Dzisiaj cała Polska od morza po Bieszczady, na wschodzie i zachodzie, śpiewa tę pieśń starodawną: „Zróbcie mu miejsce, Pan idzie z nieba/pod przymiotami ukryty chleba/Zagrody nasze widzieć przychodzi/I jak się jego dzieciom powodzi”. Tak śpiewa cała Polska i za chwilę będziemy my śpiewać – powiedział ks. prałat Roman Szczupak, proboszcz parafii Świętego Józefa Robotnika w Ustrzykach Dolnych, podczas Mszy świętej koncelebrowanej w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.
Dzisiejsza uroczystość rozpoczęła się o godz. 11.30 w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych. Wraz z ks. prałatem R. Szczupakiem sprawowali ją kapłani obydwu ustrzyckich parafii: ks. Jacek Dżoń, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych, ks. Tomasz Mozgowoj, ks. Jakub Zborowski, wikariusze z parafii Świętego Józefa Robotnika, i ks. Wojciech Harmata, wikariusz z parafii NMP Królowej Polski.
W wygłoszonym kazaniu ks. Roman Szczupak przypomniał, że w ten dzień uroczysty chcemy „wyznać żywą wiarą i gorącą miłością, z wielką wdzięcznością, że Jezus, nasz Pan i Zbawiciel, jest realnie obecny pod postacią chleba. – Chcemy wyjść na ulice, by zaświadczyć, że Bóg jest z nami, ale nie w sposób wulgarny, prymitywny protestować przeciw komuś lub czemuś, lecz żeby dać świadectwo wiary i miłości wobec naszego Pana i Zbawiciela – podkreślił kaznodzieja.
W swoim kazaniu mówił o trzech wymiarach tej wielkiej, przeogromnej tajemnicy wiary, którą w dniu dzisiejszym obchodzimy: o Eucharystii jako ofierze, o obecności Chrystusa i pokarmie na życie wieczne.
W kontekście dzisiejszej walki z Kościołem, którego jednym z elementów jest pozbycie się krzyża z przestrzeni publicznej, przypomniał, że krzyż był zgorszeniem dla Żydów i głupstwem dla pogan. Ale dla nas, chrześcijan, krzyż jest znakiem miłości ofiarnej i aż do końca. – Ten krzyż, którego chce się dzisiaj pozbyć. Nie pozwólmy. I jak mówił Ojciec Święty Jan Paweł II: „Brońcie krzyża” – zaapelował ks. R. Szczupak.
Po zakończonej Eucharystii miała miejsce procesja eucharystyczna do czterech ołtarzy (przy kościele NMP Królowej Polski, na deptaku, przy ul. Jana Pawła II i W. Gombrowicza). Niesiono m.in. krzyż, chorągwie (powiewała chorągiew Wojowników Maryi przy parafii Świętego Józefa Robotnika), poduszeczki, feretrony, a dzieci sypały kwiaty i dzwoniły dzwoneczkami. W procesji uczestniczyli m.in. członkowie Bractwa Szkaplerza Karmelitańskiego z parafii Świętego Józefa Robotnika, ubrani w białe peleryny.
Przy ostatnim ołtarzu (w bliskości kościoła Świętego Józefa Robotnika), w podziękowaniu Bogu i chwaląc Jego imię, zaśpiewaliśmy „Te Deum”.
W czasie Mszy świętej zaśpiewał chór z parafii NMP Królowej Polski pod kierunkiem ks. Łukasza Majchrowskiego (wraz z chórem z parafii Świętego Robotnika intonował pieśni przy poszczególnych ołtarzach).
26 maja w naszej parafialnej świątyni, po Mszy św. o godz. 11, odbył się wyjątkowy koncert z okazji Dnia Matki, to świetny sposób na uczczenie tego wyjątkowego dnia. Wydarzenie to zgromadziło wiele mam, które z dumą obserwowały występy swoich dzieci. „Dzieci Maryi” zaprezentowały swoje umiejętności wokalne, wykonując piosenki pełne miłości i wdzięczności.
Celem tego koncertu było uczczenie Dnia Matki poprzez występy artystyczne, które podkreślały miłość i wdzięczność dla mam.
Na zakończenie, ks. Jacek Dżoń, proboszcz parafii podziękował młodym artystom za ich występ, a także podziękował opiekunom na czele z s. Ambrozją i ks. Wojciechem za zaangażowanie i piękne występy.
Uroczystość I Komunii Świętej, która miała miejsce 12 maja 2024 r. w naszej parafii, była niezwykłym momentem pełnym radości i refleksji. Dzieci przygotowywały się do tego wydarzenia pod kierunkiem ks. Wojciecha, ucząc się o znaczeniu Eucharystii i jej głębokim duchowym wymiarze. Podczas Mszy Świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. Jacek Dżoń, proboszcz parafii, w otoczeniu bliskich i najbliższych, 36. dzieci po raz pierwszy otrzymały Ciało Chrystusa, wyrażając swoją gotowość do budowania silnej więzi z Bogiem i wspólnotą Kościoła. To wyjątkowe przeżycie zostawiło niezatarte wrażenie zarówno na dzieciach, jak i na wszystkich uczestnikach, którzy wspólnie świętowali tę ważną chwilę wiary i rodzinnego zjednoczenia.
„Miłość obecnością i tęsknotą się mierzy”
W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski i w Święto Narodowe Trzeciego Maja w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych zostały odprawione Msze święte, z tym, że jedna z nich była z udziałem samorządowców, a druga, tzw. odpustowa, z obecnością parafian.
O godz. 9.00, zgodnie z programem obchodów 3 Maja, została odprawiona Msza święta koncelebrowana pod przewodnictwem ks. dziekana Romana Szczupaka, proboszcza parafii pw. Świętego Józefa Robotnika w Ustrzykach Dolnych (wraz z ks. Janem Szelągiem, dyrektorem Wydziału Duszpasterskiego Kurii Metropolitalnej w Przemyślu, i ks. Jackiem Dżoniem, proboszczem parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski) m.in. z udziałem burmistrza-elekta Michała Wnuka, wybranych nowych radnych samorządu miejskiego i powiatowego oraz przedstawicieli zakładów pracy, służb mundurowych i związków.
W wygłoszonym kazaniu ks. Jan Szeląg nawiązał do ważniejszych dat w historii naszej Ojczyzny, m.in. do 1655 roku i ocalenia Jasnej Góry, przypisywanemu cudownemu wstawiennictwu i orędownictwu Królowej Korony Polskiej; do 1656 roku, kiedy to Jan Kazimierz złożył śluby lwowskie przed wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, dokonując aktu zawierzenia, a jednocześnie zobowiązania wprowadzenia ładu społecznego; i do 1956 roku, kiedy kardynał Stefan Wyszyński zdecydowanie sprzeciwił się wobec reżimu komunistycznego. – Za tymi datami szła konkretna postawa jednocząca naród, dająca poczucie bezpieczeństwa, że nie pozostajemy sami, ale pod przemożnym wstawiennictwem Tej, której zostaliśmy oddani. Tej, która kształtuje w umysłach, sercach i sumieniach Polaków przeświadczenie o suwerennym i tożsamym narodzie, i poszanowaniu każdego człowieka – mówił ks. Jan Szeląg.
Wskazał na trzy postawy, na którymi warto się zastanowić, bo są miarą konkretyzacji miłości, ale nie tej deklaratywnej, lecz czynnej. Pierwsza z nich to są znaki i symbole. Kaznodzieja podał przykład fotografii naszej matki, nawet, jeśli jej już nie ma wśród nas. Nosimy ją ze sobą, stawiamy na biurku, bo jej wizerunek jest dla nas czymś istotnym. – To dlaczego tego nie przekładamy na Matkę Bożą? W naszym domach wiszą na ścianach surrealistyczne obrazy, których nie rozumiemy, a tym bardziej nasi goście. Ale w naszych domach nie ma obrazu serca Matki Bożej, na naszych piersiach nie widnieją cudowne medaliki, ale współczesne spektakularne wisiorki. Dlaczego wstydzimy się czy bagatelizujemy przyznanie się do Matki Bożej, choć przecież deklarujemy wiarę, chęć wyrażania miłości wobec Niej – pytał kaznodzieja.
Druga postawa to obecność i tęsknota. Jeśli kogoś kochamy, to ze wszech miar zabiegamy o jakąś relację np. esemesową lub korespondencyjną. Jeśli nasza matka jest gdzieś dalej, to szukamy sposobności, aby być przy niej i cieszyć się jej obecnością. – I znowu należałoby się zapytać: Czy tak jest z Matką Bożą? Miłość obecnością i tęsknotą się mierzy, a nie deklaracją – podkreślił ks. Jan Szeląg.
I ta trzecia postawa: każda matka chce nas do czegoś wychować. A czego uczy nas Maryja? Ks. Jan Szeląg, w oparciu o epizodyczne wydarzenia z kart Pisma Świętego, nawiązał do m.in. Zwiastowania (uczy nas przyjmowania tego, co trudne, czego nie rozumiemy, ale z przyjęciem woli Boga: „Niech mi się stanie według słowa Twego”), sceny zagubionego Jezusa w świątyni (dedykowana m.in. współczesnym mamom, aby udały się do świątyni, aby modlić się o dobro swojego syna, zagubionego i podejmującego błędne decyzje) i Wieczernika (moc poczucia prawdziwej wspólnoty z Maryją w mocy Ducha Świętego).
Jak podkreślił kaznodzieja, dzisiejsza uroczystość nie jest jedynie historycznym wspomnieniem, ale walką, aby zachować dziedzictwo praojców w wierze, obyczajach i społecznym etosie. – Ale ważne jest także pytanie: Na ile przyzywamy i wierzymy w przemożną wstawienniczą moc Maryi w naszym życiu, i na ile tę miłość wyrażamy. Nie mów, że kochasz, do kogoś, o kim nie myślisz. I nie poświęcasz mu czasu – zakończył ks. Jan Szeląg.
Z kolei o godz. 11.00 została odprawiona Msza święta (odpustowa), koncelebrowana pod przewodnictwem i z kazaniem ks. Jana Szeląga (wraz z ks. prałatem Józefem Bieńkiem, byłym, długoletnim proboszczem parafii pw. NMP Królowej Polski, i ks. Jackiem Dżoniem, proboszczem parafii NMP Królowej Polski). Po zakończeniu Eucharystii miała miejsce procesja Eucharystyczna, podczas której śpiewano litanię Loretańską. W trakcie Mszy świętej śpiewał chór parafialny pod kierownictwem ks. Łukasza Majchrowskiego, wikariusza z parafii pw. NMP Królowej Polski.
Zdjęcia ze składania wieńców i wiązanek pod pomnikami znajdują się w linku poniżej:
Gdyby te nasze stare, pochylone bieszczadzkie kapliczki i wiekowe cerkiewki z kościołami przemówić mogły, opowiedziałyby niejedną taką historię, jaką przedstawi nam 13 kwietnia br. amatorska grupa teatralna Mała Scena Wielkich Serc na scenie Ustrzyckiego Domu Kultury. Historia stara jak świat, w której zło znów wytoczy kolejne działa w stronę dobra, a w tej bitwie zwycięzcy przypadnie nie lada trofeum: dwie kobiece dusze… o gdyby Kasia z księżniczką Disperandą wiedziały ile zamieszania w świecie aniołów diabłów i ludzi wywoła ich jeden bezmyślny podpis… Ale w końcu czego się nie robi, by się zawczasu przed ołtarz z dobrym chłopem dostać.
Zapraszamy w niezwykłą podróż przez tajemniczy las chatę zbója Sarki Farki i pustelnię Ojca Scholastyka, przez diabelski młyn i otchłanie samego piekła w poszukiwaniu nie tylko diabelskich cyrografów, ale w ważniejszą podróż poszukiwaniu prawdziwego ludzkiego serca pełnego odwagi, zdolnego do poświęcenia. W tej podróży zawalczymy jeszcze raz o dobro: ofiarowując swój czas i wykupując cegiełki damy szansę lepszego jutra podopiecznym krośnieńskiego hospicjum.
Tę bitwę rozpoczniemy 13 kwietnia 2024 r. o godz. 17.00
Cegiełki w kwocie 10 zł (można więcej, ponieważ i cel szczytny) dostępne w kasie UDK w godzinach 8.00-15.00 oraz na godzinę przed wydarzeniem.
Niech radość z Zmartwychwstania Pańskiego napełni wasze serca, niech nadzieja na nowe życie rozświetli wasze dni, a miłość Chrystusa otoczy was zawsze. Niech Wielkanoc będzie dla was czasem przebaczenia i pojednania, a także nadzieją na lepsze jutro. Niech radość Zmartwychwstania Chrystusa towarzyszy wam każdego dnia.
W tych wyjątkowych dniach życzymy wam, abyście doświadczyli mocy Zmartwychwstania Chrystusa w waszym codziennym życiu. Niech Wielkanoc będzie dla was czasem radosnego spotkania z Panem, który zmartwychwstał, aby dać wam życie wieczne.
Błogosławionych i zdrowych Świąt Wielkanocnych, dotknięcia Tajemnicy w osobistym spotkaniu ze Zmartwychwstałym
życzy
ks. Jacek Dżoń, proboszcz,
wraz z księżmi wikariuszami
Łukaszem Majchrowskim i Wojciechem Harmatą
Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych
ul. 29 Listopada 24, 38-700 Ustrzyki Dolne, e-mail: info parafianmpustrzyki.pl
www.parafianmpustrzyki.pl © 2024 Wszelkie Prawa Zastrzeżone