Opinia publiczna w Polsce i poza jej granicami co i rusz doświadczana i próbowana jest atakami na Papieża Jana Pawła II (1920-2005). Wrogowie Chrześcijaństwa, Katolicyzmu, a Kościoła w szczególności nie zaprzestają walki ze Świętym Kościoła Powszechnego. Postaci, która za życia była powszechnie szanowana. Bez względu na przekonania, religię, poglądy polityczne i miejsce w społeczeństwach świata współczesnego, szanowano Papieża Polaka za Jego miłość do Boga, drugiego człowieka, w którym zawsze widział Brata i Przyjaciela. Szukał zawsze dróg do pokojowego rozwiązywania konfliktów czy to w skali międzynarodowej, w poszczególnych krajach czy też w małych środowiskach. Zawsze potępiał zło, a nie Człowieka. Czyniąc dobro, wiedział, że to jest jedyny sposób, by przezwyciężać zło i zawsze się jemu przeciwstawiać. Taka jest nasza wiara, której przez całe życie uczył, nie tylko to papieskie. W okresie swojego długiego pontyfikatu czynił to na skalę globu. Przypominał podstawowe powinności każdemu człowiekowi, ale też mówił o jego prawach. Upominał się o nie, zwłaszcza tam gdzie były łamane. Jego nauczanie i głoszenie Dobrej Nowiny przyniosły światu wielkie rzeczy; upadek komunizmu oraz nowe aspiracje i marzenia milionów ludzi pragnących żyć w wolności i dostatku (inną sprawą jest cośmy z tymi wartościami uczynili). Nie ma kraju i nie ma środowiska społecznego, które nie zawdzięczałoby Janowi Pawłowi II tak wiele. Czy Świętego Jana Pawła II trzeba dzisiaj bronić? Odpowiedź jaka się nasuwa po namyśle brzmi; nie trzeba. Siebie powinniśmy bronić, Kościoła należy bronić. Największy z naszego polskiego rodu broni się sam. Jego święte życie jest dla nas drogowskazem, Jego nauka musi być ciągle i na nowo zgłębiana i poznawana. To powinno być zachowanie powszechne – zwłaszcza w najmłodszym pokoleniu. Tak możemy się skutecznie przeciwstawiać złu, które coraz bardziej wydaje się być wszechobecne.
A św. Jana Pawła II powinniśmy codziennie prosić o wstawiennictwo u Ojca w Niebie o nawrócenie tych, którzy zbłądzili, którzy przeszli na służbę Złego.
Idąc za św. Mateuszem, autorów oszczerstw usiłujących szargać Imię Świętego, zapytajmy w tym wielkopostnym czasie „Przyjacielu po co przychodzisz?” (Mt 26,50).
Adam Pęzioł
Stowarzyszenie Ośrodek Myśli
Prymasa Stefana Kardynała Wyszyńskiego
w Komańczy
12 marca 2023 r.
Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych
ul. 29 Listopada 24, 38-700 Ustrzyki Dolne, e-mail: info parafianmpustrzyki.pl
www.parafianmpustrzyki.pl © 2024 Wszelkie Prawa Zastrzeżone