– Wspominamy dzisiaj z wdzięcznością wielkich twórców i wodzów odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej: marszałka Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Ignacego Padarewskiego, Wincentego Witosa, Ignacego Daszyńskiego i Wojciecha Korofantego. Nasze wdzięczne myśli winne objąć w tym dniu także tych, o których może nie rozpisują się pierwsze strony gazet, nie pokazuje się ich w telewizyjnych przekazach. To tysiące tych, którzy poświęcili dla naszej Ojczyzny, dla naszego tu i teraz to, co mieli najcenniejszego. Często młode życie – mówił w kazaniu ks. Tomasz Czech, wikariusz z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Czarnej.
W Narodowe Święto Niepodległości została odprawiona w naszym kościele Msza święta koncelebrowana pod przewodnictwem ks. dziekana Romana Szczupaka – proboszcza parafii Świętego Józefa Robotnika, ks. Jacka Dżonia – proboszcza parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych, i wspomnianego już ks. Tomasza Czecha, wikariusza z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Czarnej.
Nawiązując do pocztów sztandarowych, zwłaszcza z naszych szkół, kaznodzieja przybliżył postać najmłodszego kawalera orderu Virtuti Militari Antoniego Petrykiewicza. Jako żołnierz 8 kompanii 1 pułku strzelców lwowskich, był jednym z najmłodszych obrońcach Lwowa w walkach z Ukraińcami. Został ciężko ranny 23 grudnia 1918 r. pod Persenkówką, na odcinku „Góra stracenia”. Wskutek odniesionych ran, w wieku trzynastu lat, zmarł w szpitalu polowym 14 stycznia 1919 r. Postanowieniem marszałka Józefa Piłsudskiego został pośmiertnie odznaczony orderem Virtuti Militari.
Mając na myśli cenę, za jaką została wywalczona dla nas wolność, warto – zdaniem ks. Tomasza – uczynić rachunek sumienia i zapytać: Jak realizujemy tę wolność? Jak ją rozumiemy przez nasze postawy życia, prace, wierność Ewangelii. Czy rozumiemy siebie jako zakorzenieni w przeszłości i tradycji narodowej? – pytał. Uważa, że dzisiaj potrzeba wysiłku, aby nie zatracić w sobie tego, co przez wieki Polskę stanowi, a jednocześnie musimy się upominać o nowoczesne, dostosowany do naszej współczesności patriotyzm, czyli prawdziwą miłość Ojczyzny. Miłość, która nie wyklucza, nie dzieli, która nie odrzuca krzyża, bo przecież miłość płynie z krzyża.
I przypomniał, że patriotyzm to nie tylko piękne słowa. – Ale to codzienna i mozolna praca. Patriotyzm to miłość rodzinna, w której wzrastają młode pokolenia. Patriotyzm to zgoda wśród ludzi, wspólna praca dla wspólnego celu.
We Mszy świętej uczestniczyli m.in. Marek Andruch, starosta powiatu bieszczadzkiego, wraz z zastępcą Arturem Woźnym, Michał Wnuk, burmistrz Ustrzyk Dolnych, Marek Bajda, przewodniczący Rady Powiatu, Arkadiusz Lupa, przewodniczący Rady Miejskiej, przedstawiciele szkół, instytucji, służb mundurowych i organizacji.
Podczas liturgii zaśpiewał chór z naszej parafii, pod kierunkiem ks. Łukasza Majchrowskiego (ks. Łukasz wykonał psalm responsoryjny).
Dalsza część świętowania miała miejsce w Ustrzyckim Domu Kultury, gdzie spektakl z ważniejszych wydarzeń naszej Ojczyzny zaprezentowali uczniowie z ustrzyckiego Zespołu Szkół Licealnych. Zatańczył także Zespół Tańca Ludowego Bandanki.
Po zakończeniu akademii w UDK złożono wiązanki kwiatów pod ustrzyckimi pomnikami pamięci.
Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych
ul. 29 Listopada 24, 38-700 Ustrzyki Dolne, e-mail: info parafianmpustrzyki.pl
www.parafianmpustrzyki.pl © 2024 Wszelkie Prawa Zastrzeżone