3 maja 2024
UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY KRÓLOWEJ POLSKI

„Miłość obecnością i tęsknotą się mierzy”

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski i w Święto Narodowe Trzeciego Maja w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych zostały odprawione Msze święte, z tym, że jedna z nich była z udziałem samorządowców, a druga, tzw. odpustowa, z obecnością parafian.

O godz. 9.00, zgodnie z programem obchodów 3 Maja, została odprawiona Msza święta koncelebrowana pod przewodnictwem ks. dziekana Romana Szczupaka, proboszcza parafii pw. Świętego Józefa Robotnika w Ustrzykach Dolnych (wraz z ks. Janem Szelągiem, dyrektorem Wydziału Duszpasterskiego Kurii Metropolitalnej w Przemyślu, i ks. Jackiem Dżoniem, proboszczem parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski) m.in. z udziałem burmistrza-elekta Michała Wnuka, wybranych nowych radnych samorządu miejskiego i powiatowego oraz przedstawicieli zakładów pracy, służb mundurowych i związków.

W wygłoszonym kazaniu ks. Jan Szeląg nawiązał do ważniejszych dat w historii naszej Ojczyzny, m.in. do 1655 roku i ocalenia Jasnej Góry, przypisywanemu cudownemu wstawiennictwu i orędownictwu Królowej Korony Polskiej; do 1656 roku, kiedy to Jan Kazimierz złożył śluby lwowskie przed wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, dokonując aktu zawierzenia, a jednocześnie zobowiązania wprowadzenia ładu społecznego; i do 1956 roku, kiedy kardynał Stefan Wyszyński zdecydowanie sprzeciwił się wobec reżimu komunistycznego. – Za tymi datami szła konkretna postawa jednocząca naród, dająca poczucie bezpieczeństwa, że nie pozostajemy sami, ale pod przemożnym wstawiennictwem Tej, której zostaliśmy oddani. Tej, która kształtuje w umysłach, sercach i sumieniach Polaków przeświadczenie o suwerennym i tożsamym narodzie, i poszanowaniu każdego człowieka – mówił ks. Jan Szeląg.

Wskazał na trzy postawy, na którymi warto się zastanowić, bo są miarą konkretyzacji miłości, ale nie tej deklaratywnej, lecz czynnej. Pierwsza z nich to są znaki i symbole. Kaznodzieja podał przykład fotografii naszej matki, nawet, jeśli jej już nie ma wśród nas. Nosimy ją ze sobą, stawiamy na biurku, bo jej wizerunek jest dla nas czymś istotnym. – To dlaczego tego nie przekładamy na Matkę Bożą? W naszym domach wiszą na ścianach surrealistyczne obrazy, których nie rozumiemy, a tym bardziej nasi goście. Ale w naszych domach nie ma obrazu serca Matki Bożej, na naszych piersiach nie widnieją cudowne medaliki, ale współczesne spektakularne wisiorki. Dlaczego wstydzimy się czy bagatelizujemy przyznanie się do Matki Bożej, choć przecież deklarujemy wiarę, chęć wyrażania miłości wobec Niej – pytał kaznodzieja.

Druga postawa to obecność i tęsknota. Jeśli kogoś kochamy, to ze wszech miar zabiegamy o jakąś relację np. esemesową lub korespondencyjną. Jeśli nasza matka jest gdzieś dalej, to szukamy sposobności, aby być przy niej i cieszyć się jej obecnością. – I znowu należałoby się zapytać: Czy tak jest z Matką Bożą? Miłość obecnością i tęsknotą się mierzy, a nie deklaracją – podkreślił ks. Jan Szeląg.

I ta trzecia postawa: każda matka chce nas do czegoś wychować. A czego uczy nas Maryja? Ks. Jan Szeląg, w oparciu o epizodyczne wydarzenia z kart Pisma Świętego, nawiązał do m.in. Zwiastowania (uczy nas przyjmowania tego, co trudne, czego nie rozumiemy, ale z przyjęciem woli Boga: „Niech mi się stanie według słowa Twego”), sceny zagubionego Jezusa w świątyni (dedykowana m.in. współczesnym mamom, aby udały się do świątyni, aby modlić się o dobro swojego syna, zagubionego i podejmującego błędne decyzje) i Wieczernika (moc poczucia prawdziwej wspólnoty z Maryją w mocy Ducha Świętego).

Jak podkreślił kaznodzieja, dzisiejsza uroczystość nie jest jedynie historycznym wspomnieniem, ale walką, aby zachować dziedzictwo praojców w wierze, obyczajach i społecznym etosie. – Ale ważne jest także pytanie: Na ile przyzywamy i wierzymy w przemożną wstawienniczą moc Maryi w naszym życiu, i na ile tę miłość wyrażamy. Nie mów, że kochasz, do kogoś, o kim nie myślisz. I nie poświęcasz mu czasu – zakończył ks. Jan Szeląg.

Z kolei o godz. 11.00 została odprawiona Msza święta (odpustowa), koncelebrowana pod przewodnictwem i z kazaniem ks. Jana Szeląga (wraz z ks. prałatem Józefem Bieńkiem, byłym, długoletnim proboszczem parafii pw. NMP Królowej Polski, i ks. Jackiem Dżoniem, proboszczem parafii NMP Królowej Polski). Po zakończeniu Eucharystii miała miejsce procesja Eucharystyczna, podczas której śpiewano litanię Loretańską. W trakcie Mszy świętej śpiewał chór parafialny pod kierownictwem ks. Łukasza Majchrowskiego, wikariusza z parafii pw. NMP Królowej Polski.

Zdjęcia ze składania wieńców i wiązanek pod pomnikami znajdują się w linku poniżej:

3 MAJA W USTRZYKACH DOLNYCH

Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych
ul. 29 Listopada 24, 38-700 Ustrzyki Dolne, e-mail: info parafianmpustrzyki.pl

www.parafianmpustrzyki.pl © 2024 Wszelkie Prawa Zastrzeżone