2 maja 2020
UROCZYSTOŚĆ NMP KRÓLOWEJ POLSKI

Maryja wskazuje na Jezusa

W dniu dzisiejszym obchodzimy przeniesioną z niedzieli (3 maja) na sobotę uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Jest to także święto naszej parafii, której patronuje Matka Boża. Z tej też okazji w naszym kościele o godzinie 1100 została odprawiona Msza święta odpustowa, koncelebrowana przez ks. Józefa Bieńka, proboszcza naszej parafii, ks. Jacka Brama, tutejszego wikariusza, pod przewodnictwem ks. dra Jacka Uliasza, dyrektora  Instytutu Teologicznego im. Św. Józefa Bilczewskiego we Lwowie-Brzuchowicach, który wygłosił słowo Boże.

W swojej homilii ks. Jacek Uliasz zwrócił uwagę na to, że Maryja jest wyjątkowym dziełem odkupienia. Stąd Jej wstawiennictwo nazywamy przemożnym, wyjątkowym. –  Zdawał sobie z tego sprawę Jan Paweł II, którego stulecie urodzin obchodzimy w tym roku, kiedy mówił o Jej obecności w naszej polskiej Kanie, czyli na Jasnej Górze, gdzie zawsze byliśmy wolni – powiedział ks. J. Uliasz. – Zdawał sobie z tego sprawę kandydat na ołtarze, kardynał Stefan Wyszyński, którego tegoroczna beatyfikacja została przesunięta w czasie, kiedy mówił: „Zwycięstwo, gdy przyjdzie, będzie to zwycięstwo przez Maryję”. Niejako bezpośrednio po Wielkim Piątku odnośnie Wielkiej Soboty Prymas Tysiąclecia mówił o Maryi tak: „Chrystus, który jest życiem i tajemnicą Kościoła żył w pełni tylko w wierze Maryi”. Wyjątkowa jest to postać  i wyjątkowe jest Jej miejsce. Wyjątkowa jest Jej rola dla nas.

A jaka to rola? Maryja, jak zaznaczył ks. Jacek Uliasz, jest klasyczną Hodegetrią, wskazuje na Jezusa, że On jest drogą i On jest najważniejszy. Chce nam przez to powiedzieć, że jesteśmy zobowiązani do świadectwa, a Ona jest kontekstem, środowiskiem, w którym ukazywany jest Jezus.

Na koniec Kaznodzieja zaapelował i jednocześnie przestrzegał przed tym, aby w tym czasie trudnym, niejako pod Krzyżem, nie wyziębła nasza religijność, pobożność, nasza ufność i nasze zawierzanie życia. – Nie możemy zawirusować naszego życia sakramentalnego, człowiek – chrześcijanin potrzebuje realności, potrzebuje konkretnego spotkania z Bogiem – podkreślił w swojej homilii. – Papież Franciszek powiedział, że gdybyśmy poprzestali jedynie na takim zastępczym środku, to nasza wiara stałaby się gnostycyzmem, jakąś wiedzą, a tu rozchodzi się o rzeczywiste spotkanie, bo to są sakramenty święte, to jest Eucharystia, sakrament obecności Boga pośród swojego ludu.

Po zakończonej Eucharystii kapłani wraz z wiernymi, przy wystawionym Najświętszym Sakramencie, odmówili Litanię Loretańską do Najświętszej Maryi Panny, zawierzając intencje Ojczyzny i sprawy parafii. Na koniec zabrzmiała pieśń „Boże coś Polskę” – w tym roku wyjątkowo cicho, bo… Mogło być nas więcej.

Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ustrzykach Dolnych
ul. 29 Listopada 24, 38-700 Ustrzyki Dolne, e-mail: info parafianmpustrzyki.pl

www.parafianmpustrzyki.pl © 2024 Wszelkie Prawa Zastrzeżone